czwartek, 4 sierpnia 2022

Bilbord

 

Bilbord na Sokolskiej w Katowicach. Umiejscowiony tak, by posiadacze farb, pędzli, rozpylaczy, wiedzy, wyobraźni mogli bezpośrednio skomentować prezentowane treści. Gdyby tablica znajdowała się poza zasięgiem wolności i wonności słowa, jej zadnia część zagraciłaby widok  mieszkańcom pierwszego piętra jednego ze słynnych niebieskich bloków, aktualnie żółto-niebieskich.

Tym razem powierzchnię reklamową wynajęła firma zajmująca się propagowaniem treści religijnych.  Centralną część tablicy zajmuje fotografia figury Matki Bożej z Fatimy, a prawą krawędź wypełnia kolumna nazw miejscowości, w których doszło do Objawień. W lewym dolnym rogu odczytasz czarnym sprejem wykonany napis: "Miała wybór". Taką tym razem treść zawiera wzmiankowany komentarz. Na ten widok chciałem wyskoczyć z autobusu i wykonać fotkę, żebyście mieli czarno na białym, ale powstrzymały mnie dwie okoliczności: podjąłem zamiar, z którego niniejszym się wywiązuję: opiszę ten fenomen tak, by rozwiać  wątpliwości. Po drugie stałem się dodatkowo świadkiem czegoś, czego dawno nie oglądałem; zauważyłem mianowicie nagłe ożywienie na twarzach trzech przepięknych licealistek, ubranych skromnie i  schludnie, rozmawiających dotąd sporadycznie i cicho. Nagle jedna z nich odezwała się półgłosem:

- Faktycznie, miała wybór.

- Rzeczywiście, mogła odmówić Aniołowi - odparła druga.

A trzecia na to:

- Istotnie, mogła się nie objawiać.

Tak oto zostałem zaszczycony udziałem w katechezie, której istotę zaczerpnięto z pierwszej stągwi kamiennej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Was, którzy poznaliście i zapamiętaliście Isię

      Was, którzy poznaliście i zapamiętaliście Isię, małżonkę mojego Wuja Generała, zapamiętaliście i pamiętacie,  biorę na świadków, że ch...