niedziela, 2 maja 2021

Dzień dobry majowa jutrzenko

 

Dzień dobry Majowa Jutrzenko🍀🌱🌿😊😊😊 dzisiaj w szczególny sposób myślimy o Świętym Józefie - Patronie ludzi pracy oraz Opiekunie poszukujących własnego miejsca w życiu i świecie. Przyglądamy się Józefowi wyruszającemu na spotkanie z nieznanym, po ludzku niepewnym, bo czy i tym razem zechce ktoś w niewielkim Nazarecie  skorzystać z usług najlepszego specjalisty i najpokorniejszego nauczyciela zawodu. Może tym razem nikt nie zechce, nie stwierdzi potrzeby. Mają już odpowiednio przycięte, zgrabnie odłożone, czekające sposobnej chwili deski i listewki; czekają - powiedzmy- burzy, nawałnicy, ulewy, które naruszą zawias, wypaczą skrzydło, framugę, wyszczerbią próg, roztrzaskają korytka, rozproszą stada i zasugerują zdezorientowanym iluzję swobody z dala od ludzkich oczu. Józef i tym razem wyrusza w nieznane, niczym akwizytor usług ciesielskich, stolarskich. Czego nie dotknie, cudem się staje, adekwatnością przekształconą w przewodni ogarek, nic dziwnego, że nie musi poprawiać, reagować na reklamację, podejmować naprawy w ramach honorowego załącznika do umowy. Jeśli tym razem nikt Józefa nie wynajmie, powie sobie: trudno, widocznie tak miało być. Świadomość odhaczenia wszystkich pilnych spraw równa się komfortowi, o którym marzą niezliczone rzesze. Sytuacja może okazać się konieczna, rodzajem okazji jak znalazł, by pomyśleć, popracować nad pracą, dowiedzieć się więcej niż się wiedziało dotąd, zanim emocji odkryć jęła dogadywać rutyna. A może, myśli Józef, solidny warsztat z Jezusem wystawię, zbuduję, wyposażę? Uczynię tak, myśli Józef, właśnie tak uczynię. Z Jezusem wszystko, czego dotknę, uda się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Was, którzy poznaliście i zapamiętaliście Isię

      Was, którzy poznaliście i zapamiętaliście Isię, małżonkę mojego Wuja Generała, zapamiętaliście i pamiętacie,  biorę na świadków, że ch...