Dzisiaj w
całym kościele
zasłaniają
krzyże,
zwyczajne i
cudowne,
z których
łezki kapią:
oto jak
nas miłuje...
I w głowę
się drapią
*** Czułego ciepła nagich serc w kącikach ust ostygłe łzy bezwietrznej doczekała mgły wydarta otchłani źrenica. Zanim ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz