poniedziałek, 11 stycznia 2021

Piosenka szwedzkich żeglarzy

 

 

Piosenka szwedzkich żeglarzy

z życiowych sytuacji hurtem wyprowadzona

i do egzystencjalnej konkluzji zmierzająca

 

Z czapką się przeproś w domku siedź,

śledząc, co cwany mróz wyprawia,

ten to ma talent, niech go giez,

nawet go słonko nie osłabia   

afrykańskiego tęgi haust powietrza,

co się czule wdziera, gdy stajesz

na lotniska płycie - pierwszym

wrażeniem doświadczenie

prawie ukropu.

 

U nas normalka, ciasny przedział

albo korytarz, żebyś wiedział,

w paradnym składzie pekape.

Ot ekstrema: oto jesteśmy,

już nas nie ma.

 

Nawet gdybyśmy sobie byli,

nawet ułamka marnej chwili

do dzieł ambitnych nie dodamy.

I może dobrze, chociaż nie wiem,

opowiem później, po pogrzebie.

 

 

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Was, którzy poznaliście i zapamiętaliście Isię

      Was, którzy poznaliście i zapamiętaliście Isię, małżonkę mojego Wuja Generała, zapamiętaliście i pamiętacie,  biorę na świadków, że ch...